Zioła o słonym smaku ( pokrzywa, skrzyp, koniczyna łąkowa, gwiazdnica, liść mniszka, powojnik, dziewanna, trawa pszeniczna i jęczmienna..)
zawierają sole żelaza, magnezu, potasu, wapnia, sodu i minerały śladowe oraz elektrolity, które przewodzą impulsy nerwowe, transportują elektrony, gwarantują ruch i wymianę płynów i energii. Poprawiają pracę układu krwionośnego i limfatycznego a także węzłów chłonnych poprzez zwiększenie nawodnienia i ruchu płynów. Dostarczają nerkom potasu, mineralizują kości, przyspiesza gojenie złamań i leczenie urazów. Odprowadzają nadmiar śluzu. Zwiększają zasadowość organizmu, alkalizują a tym samym odkwaszają środowisko, co jest niezbędne do prawidłowego przebiegu reakcji chemicznych, gdyż alkaliczne środowisko oddaje elektrony niezbędne do neutralizacji wolnych rodników.
SÓL ŻYCIA
15 g zjedzonej naraz soli może prowadzić do śmierci,
3 g soli jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania zdrowego organizmu, dla osób z dużym nadciśnieniem ta dawka zmniejsza się do 1 g. Jak zwykle to dawka decyduje , czy coś jest trucizną, czy lekarstwem.
Najlepsza i najtańsza jest nierafinowana, naturalna sól kamienna, pochodząca z kopalni soli znajdujących się na terenie Polski.
Nasze rodzime magazyny soli są oceanami wyschniętymi pod wpływem słońca w czasach, kiedy nie były jeszcze zanieczyszczone metalami ciężkimi, tak jak obecnie wyschnięta sól z Morza Śródziemnego.
Jodek potasu, który w naszych szerokościach jest dodawany do soli w celu zapobiegania powstawania wola tarczycy, według najnowszych badań może prowadzić do zapalenia tarczycy i choroby Hashimoto.
O jodzie piszę więcej w artykule, który jest dostępny na blogu www.periopraktykazdrowia.pl .
Sól zwiększa objętość i poprawia płynność krwi, co, szczególnie w czasie upałów i podczas wysiłku zapobiega nadmiernej utracie wody i elektrolitów z organizmu. Poprawia ruch limfy, niweluje obrzęki, ponieważ woda gromadzona w nich podąża za solą do nerek i jest przez nie wydalana.Według nowoczesnej dietetyki sól jest niezbędna w ilościach, które nie tłumią smaku potrawy, w przeciwnym razie zbyt mocno wysuszy organizm, uszkodzi wątrobę i płuca, może obciążać błony śluzowe i powodować zapalenie zatok.
autor Anna Walacik