NADCIŚNIENIE TĘTNICZE
Z czym walczysz ? Gdzie musisz się bardziej postarać, żeby odnieść sukces ? Co tak bardzo chcesz mieć pod kontrolą, a nie możesz ? Gdybyś tylko włożył więcej wysiłku, to na pewno się uda.
Tak z pozycji psychobiologii najogólniej wygląda konflikt emocjonalny, z którego rozwiązaniem nie radzimy sobie w sferze uczuć i emocji, więc przychodzi nam z pomocą biologia i sprowadza go na poziom ciała. Z tego poziomu już trudniej zamieść go pod dywan i udawać, że wszystko jest ok. jak nie jest – i o tym właśnie informuje nas ciało.
Ajurweda również uważa, że kłopoty z ciśnieniem ( jak i każdą inną chorobą ) mają początek w niewłaściwym trawieniu – tu ma na względzie pokarm dla ciała i dla ducha – czyli właśnie uczucia, emocje, myśli. Toksyny z niedopuszczonych do świadomości, a zatem i nieodczutych wrażeń nie mogą zostać przetworzone ( strawione ). To właśnie te „zamiecione” pod dywan, niestrawione resztki dosłownie zatykają kanały, którymi płynie energia życiowa i powodują blokady manifestujące się w postaci choroby. Ajurweda rozróżnia nadciśnienie z przyczyn zaburzeń energii
bioenergii VATA – to zwężenie naczyń krwionośnych i wzrost ich grubości, a co za tym idzie sztywności ich ściany, z powodu wieku ( vata naturalnie rośnie z wiekiem ), ale również przewlekłego lęku, zamartwiania się, stresu o wydźwięku „nie poradzę sobie”
bioenergii PITTA – to zwiększenie siły skurczu mięśnia sercowego, wzrost wyrzutu krwi na obwód wraz ze wzrostem prędkości przepływu i co za tym idzie zwiększeniem ciśnienia krwi na ściany naczyń tętniczych. Stoi za tym stres związany z walką, rywalizacją, potrzebą bycia najlepszym, niechęcią do odpuszczenia.
bioenergii KAPHA – to zwężenie naczyń krwionośnych z powodu odkładania się tłuszczu w świetle naczyń wraz ze zwiększeniem lepkości, gęstości krwi. Tu problemem jest stres związany z poczuciem braku wsparcia, braku miłości , poczuciem bycia niepotrzebnym i tym, że nie można nic z tym zrobić, letargiem.
Zanim uda nam się rozwiązać konflikt na poziomie emocjonalnym, warto zadbać o ciało. Nie od dziś wiadomo, że łatwiej się pracuje ze sobą, gdy ciało jest zaopiekowane
NAJPROSTSZYM i dobrze przebadanym lekiem regulującym układ sercowo naczyniowy jest TWARDA WODA – ma zaskakująco dużo badań naukowych potwierdzających prozdrowotne działanie na serce i ukł. krwionośny.
Równie prostym, co przyjemnym i także bardzo szeroko przebadanym lekiem zmniejszającym ryzyko chorób sercowo – naczyniowych jest GORZKA CZEKOLADA ! Badania wykazały spadek o 32% ryzyka chorób sercowo naczyniowych przy spożyciu 50g gorzkiej czekolady tygodniowo ( większe dawki niestety nie przynosiły takich rezultatów ) Jest to również cudowny psychotonik na jesienno-zimową chandrę.
KOFEINA jest gorzka, ciepła, osuszająca. Dzieła inotropowo na serce i rozszerza naczynia nerkowe, jest moczopędna.
Pokarm obniżający ciśnienie krwi ( hypotonica ):
cebula, czosnek, ziele serdecznika, korzeń rauwolfii, ziele jemioły, sok z aronii.
ziele jemioły – stosowane od początku XX w., podawane kiedyś w formie iniekcji do guzów nowotworowych, dzisiaj jego stosowanie jest w Polsce niezalecane, ze względu na toksyczność, dostępne są natomiast zagraniczne preparaty do iniekcji podskórnych i domięśniowych.
Pokarm podnoszący ciśnienie tętnicze krwi ( hypertonica ):
korzeń lukrecji – najskuteczniejszy w formie nalewki- może zadziałać natychmiastowo, korzeń żeń-szenia, liść rozmarynu, ziele tasznika, ziele przęśli.
autor Anna Walacik