” TWOJE POŻYWIENIE POWINNO BYĆ LEKARSTWEM,
A TWOJE LEKARSTWO POWINNO BYĆ POŻYWIENIEM „ Hipokrates.
ZIOŁOWE WSPARCIE W CUKRZYCY :
RUTWICA LEKARSKA / prekursor leków na cukrzycę, metforminy , guanidyn /
KOKORYCZKA / roślinna insulina, silnie hipoglikemiczna, przeciwcholesterolowa, zwiększa pojemność wyrzutową serca, wiąże ciała ketonowe, czyści krew/
LIŚĆ BORÓWKI CZERNICY I BRUSZNICY
NAOWOCNIA ( łupina ) FASOLI BIAŁEJ
KORZEŃ CYKORII PODRÓŻNIK
KORZEŃ I ZIELE MNISZKA LEKARSKIEGO
NASIONA KOZIERADKI
LIŚĆ JEŻYNY I MALINY
OWOC JAŁOWCA
SZAŁWIA LEKARSKA
CYNAMON
OWIES reguluje cukier we krwi, wspomagająco przy AZS, pokrzywce, stwardnieniu rozsianym
WSPOMAGAJĄCO PRZY PODWYŻSZONYM POZIOMIE TRÓJGLICERYDÓW :
– miód, najlepszy jest ten z pobliskiej pasieki
- jabłka,
- grejpfruty, szczególnie czerwone
- migdały,
- kozieradka – namoczona na noc, jak poniżej
- komosa
- owsianka
- proso / jaglanka /
PRZY PODNIESIONYM POZIOMIE CHOLESTEROLU :
– kurkuma,
– kolendra
– kozieradka : 1 łyżka ziaren namoczonych przez noc, rano wypijamy wodę a ziarenka też można zjeść
– masło sklarowane GHEE,
– czosnek, zmiażdżony z solą ,
– imbir z sokiem z limonki,
– cebula gotowana
– grejpfrut
– dyptam
Zioła słowiańskie i ich właściwości:
szałwia – oczyszcza negatywną energię z ludzi i otaczających przedmiotów,
tymianek – zwalcza negatywne myśli,
rozmaryn – ochrania i wzmacnia siłę umysłu,
piołun – uspokaja i gwarantuje dobry, świadomy sen,
chmiel – uspokaja, usypia, ogranicza apetyt,
płatki róż – uspokajają, przynoszą miłość, pomagają w medytacji,
igły sosnowe – oczyszczają płuca,
mięta pieprzowa – rozluźnia nerwy,
jałowiec – silnie oczyszcza, zabezpiecza przed chorobami,
goździki – zmniejszają apetyt na nikotynę,
rumianek – silny antydepresant,
melisa – uspokaja, oczyszcza duchowo,
lawenda – koi nerwy,
nagietek – wnosi harmonię w uczuciach,
koper – przynosi szczęście, ochrania.
Bertram zioło na AIDS
Zioło św. Hildegardy, ponadczasowe, zapomniane, jest składnikiem leków na AIDS,
wspomaga trawienie na wielu poziomach, a według Ajurwedy przyczyną wszystkich chorób jest słabe, niedostateczne trawienie na którymkolwiek z poziomów -czy to ciała fizycznego, czy subtelnego – i także tu jej koncepcja pokrywa się z koncepcją psychobiologii, która uważa, że choroba jest skutkiem nierozwikłanego konfliktu na poziomie uczuć i emocji. Oczyszcza krew, wzmacnia umysł, zapobiega infekcjom, osusza , usuwa flegmę, poprawia trawienie. Działa jak naturalny antybiotyk, ale jest też niezawodny w chorobach wirusowych , grypie, chorobach grzybiczych. Poprawia samopoczucie, niweluje bóle głowy i mdłości. Wzmacnia libido, śluzówki, wydzielanie śliny, wspomaga ukrwienie i układ nerwowy.
Stosuje się go do pieczenia chleba, a także jako posypkę, do zup i dań jednogarnkowych.
Dla rekonwalescentów , ozdrowieńców i osób w trakcie postu, czy głodówki stosuje się napój sporządzony z 1/2 szkl. ciepłej wody, 1 łyżeczki bertramu i soku z połówki cytryny.
DYPTAM zioło na MIAŻDŻYCĘ
skutecznie obniża poziom CHOLESTEROLU i TRÓJGLICERYDÓW, obniża poziom homcysteiny, nazywany dawniej czyścicielem rur – udrażnia kanały w ciele i umożliwia swobodny przepływ krwi i limfy w naczyniach.
GALGANT zioło na DUSZNICĘ BOLESNĄ
Zioło św. Hildegardy, ponadczasowe, zapomniane.
PIERWSZE WSPARCIE W DUSZNICY BOLESNEJ / angina pectoris / jest tak skuteczne, że jego działanie porównuje się do działania nitrogliceryny. Wspomaga niewydolne serce, działa przeciwbólowo na bóle serca i bóle głowy, wspomaga ukrwienie tkanek, szczególnie wspiera krążenie krańcowe w sieci najdrobniejszych naczyń w najodleglejszych częściach ciała, wspiera krążenie mózgowe niwelując lub osłabiając ataki pseudoepileptyczne. Doskonały w stanach wyczerpania, osłabienia i rekonwalescencji organizmu. Leczy również układ trawienny, niestrawność, jego smak ostry -pikantny wzmaga produkcję enzymów i soków trawiennych, rozprasza stagnację, osusza, rozpuszcza zakrzepy, a dzięki rozgrzewającej energetyce wspiera nasz ogień trawienny – podstawowy parametr zdrowia w ajurwedzie.
KOZŁEK LEKARSKI / VALERIANA OFFICINALIS /
kozłek lekarski , doskonale równoważy doszę vata
W starożytności używany na poprawę wzroku, do leczenia kaszlu, zakażonych ran, zapobiegawczo przeciw zarazie, wkładany pod poduszkę dla dobrego snu. W czasach bliższych wykorzystywany w stanach niepokoju i bezsenności np. podczas nalotów. Kozłek lekarski był od wieków stosowany jako środek uspokajający, dlatego tak szeroko stosowany jest w leczeniu bezsenności lub łagodzeniu stresu i niepokoju. Jego działanie uspokajające jest spowodowane kwasami i przeciwutleniaczami zawartymi w korzeniu. Kwas walerianowy zwiększa ilość GABA w mózgu (głównego neuroprzekaźnika hamującego ośrodkowy układ nerwowy). Natomiast antyoksydanty takie jak hesperydyna i linaryna, mają właściwości uspokajające, które pomagają zapewnić stan odprężenia i dobrego samopoczucia.
Słowem – kluczem do zastosowania kozłka jest NIEPOKÓJ.
U osób zestresowanych i raczej nadaktywnych, czy porywczych może nawet nasilić objawy ! Działa rozluźniająco, uspokajająco, rozkurczowo, wiatropędnie i przeciwbólowo. Wskazany w bezsenności, niepokoju połączonym z przygnębieniem, przy drażniącym kaszlu, bólu głowy związanym z napięciem ( typu vata ), przy podrażnieniu jelit i zaparciach wskutek stresu ( również zaburzenie vata ). Pomocny w migrenach, nerwobólach, przy wysokim ciśnieniu krwi spowodowanym podwyższoną doszą vata, a także przy odstawianiu benzodiazepin i innych leków uspokajających. Dłuższe stosowanie wzmacnia układ nerwowy , stabilizuje i obniża jego nadreaktywność.
Wyciągi z kozłka są składnikiem wielu leków znoszących pobudzenie emocjonalne i motoryczne. Tak jak w przypadku passiflory stosowana w leczeniu nerwic wegetatywnych, problemach z zasypianiem oraz stanach lękowych i depresji. Preparaty walerianowe wydłużają czas snu i poprawiają jego jakość. Łagodzą także dolegliwości, związane z napięciem przed okresem oraz bólem w jego trakcie. W dawnej medycynie wspomagał leczenie padaczki. Kozłek lekarski jest składnikiem leków psychotropowych.
Liście można jadać w sałatkach; rozdrobniony korzeń – 1 łyżeczkę moczymy w szklance zimnej wody przez noc i popijamy w ciągu dnia. Przy drażniącym kaszlu gotujemy syrop z równych części korzenia kozłka, liści tymianku i pdbiału. Nie stosujemy u małych dzieci do 3 roku życia, w czasie ciąży i karmienia piersią; nie łączymy z innymi lekami uspokajającymi oraz alkoholem.
DZIURAWIEC
Jesienią i zimą to cudowne wsparcie dla ciała, umysłu i duszy.
Najlepiej jest go zbierać na św. Jana , potem do połowy sierpnia z dzikich stanowisk.
SMAK słodki, aromatyczny, lekko gorzki
-równoważy cały układ nerwowy
-wzmacnia splot słoneczny / naszą wewnętrzną MOC, intuicję, sprawczości, centrum dowodzenia w sytuacjach kryzysowych/ ZIOŁO SŁOŃCA
-równoważy kapha poprzez odśluzowanie, odflegmienie,
-pomaga pozbyć się ciężkości, ospałości, wybudza z letargu
-leczy depresję typu KAPHA
-podnosi witalność i żywotność organizmu, cudowne na jesienną chandrę i zimową pluchę
-łagodzi napięcia tkanek, nerwobóle, rwę kulszową
wspomagająco przy neuralgiach,, jedno z najlepszych ziół na zanik tkanki nerwowej !
-przeciw : -bakteryjny, -wirusowy, -zapalny, -bólowy / działa świetnie przy półpaścu , czy na gronkowiec złocisty /
-leczy śluzówkę przewodu pokarmowego, kamicę żółciową, nerkową,
-hamuje krwawienia,
-leczy stany zapalne skóry i wątroby / zaburzenia pitta /
-silny antydepresant, porównywalny w badaniach z lekami syntetycznymi – wpływa przede wszystkim na produkcję serotoniny w jelitach.
W ajurwedzie olejek z dziurawca stosowany jest jako balsam przeciwsłoneczny i ochrona przed poparzeniem przy radioterapii.
Efekt uczulenia na słońce wywierają nalewki z dziurawca. Wyciągi wodne i olejowe są bezpieczne i chronią przed oparzeniem słonecznym.
Jak zawsze, najlepiej a często wyłącznie działają i są skuteczne zioła w formie naturalnych naparów, wywarów, odwarów, nalewek, octów, maceratów olejowych… Kapsułki, tabletki działają o wiele słabiej , bo , żeby organizm mógł przyswoić i wykorzystać całe spektrum, całą moc rośliny, musi ją posmakować, aby uruchomić wydzielanie właściwych enzymów i soków trawiących akurat te substancje. W innym wypadku to tylko balast dla przewodu pokarmowego.
Dziurawiec nasila działanie leków przeciwdepresyjnych
Nie łączymy go z lekami na nadciśnienie.
WERBENA CYTRYNOWA / LIPPIA CITRIODORA /
-antydepresyjna, bez efektu fotouczulania
-uspokajająca i relaksująca, tonuje cały układ nerwowy, obniża napięcie
-stosowana przeciw migrenie,
-antybakteryjna, antywirusowa
-antyoksydacyjna, zwiększa przemianę materii
w Polsce dziko rośnie
werbena pospolita / Verbena oofficinalis / o podobnym działaniu
BLUSZCZYK KURDYBANEK / GLECHOMA HEDERACEA /
chwast cudotwórca , jak mawiały prababcie, trudny do wyplewienia lek łąkowy.
Zbieramy w czasie kwitnienia, słyszymy w temp. do 40 st.C
Najkorzystniej działa świeże ziele i kwiaty dostępne od wiosny do późnego lata.
-dawniej leczono nim zatrucie ołowiem,
-usuwa ksenobiotyki z organizmu !
-czyści krew
-odtruwa , oczyszcza i regeneruje wątrobę, chroni ją przed marskością i stłuszczeniem
- zwiększa produkcję żółci
- poprawia trawienie, wchłanianie, pomocny w zespole zaburzań wchłaniania
- zwiększa przemianę materii,
- leczy niestrawność i zaparcia
- działa wykrztuśnie, rozszerza oskrzela i ułatwia oddychanie
- moczopędny
- zbawienny na szumy w uszach i bóle głowy
- podania historyczne mówią, że dzięki niemu król Jan Sobieski wygrał bitwę pod Wiedniem, gdyż nakazał swoim żołnierzom picie naparu z błyszczyka , co opanowało szerzący się tyfus i dodatkowo wzmocniło organizmy żołnierskie.
- Hildegarda z Bingen poleca go na niemoc związaną z wiekiem : rozjaśnia umysł a kąpiel w nim odmładza skórę. Współczesna nauka wiąże jego wielopoziomowe działanie z obecnym w nim thiocyanatem, który przenika bardzo dobrze przez skórę.
BYLICA PIOŁUN / ARTEMISIA ABSINTIUM /
Łacińska nazwa pochodzi od greckiej bogini płodności Artemidy, stosowana była w starożytnym Babilonie, Asyrii, Egipcie, korzystał z niej Hipokrates i Avicenna. Indianie wierzą, że otwiera dostęp do wyższych sfer świadomości.
Zmielonym proszkiem posypywano zwierzęta wypuszczane na pastwiska, a w mocnym odwarze kąpano zwierzęta przeciw pchłom, wszom i innym pasożytom i przemywano rany.
Smak : gorzki, aromatyczny, cierpki
osusza, rozgrzewa
- oczyszcza, detoksykuje wątrobę
- oczyszcza krew
- niszczy pasożyty
- tonizuje ( w małych dawkach ) układ nerwowy
- poprawia przepływ energii życiowej
- zakotwicza w chwili obecnej
- leczy niestrawność, bóle żołądkowe, poprawia trawienie i przyswajanie
- pomaga w dnie moczanowej i kamieniach nerkowych
- Ajurweda stosuje ją w leczeniu chorób układu nerwowego, oddechowego, malarii, żółtaczki i nowotworów
- wzmaga produkcję soków i enzymów trawiennych, niszczy komórki rakowe, ma działanie żółciotwórcze, żółciopędne,
- rozkurczowe, odkażające, przeciwgorączkowe
- bardzo silnie działa przeciw pasożytom, bakteriom, grzybom, wirusom
- stosowana w anemii, anoreksji, braku łaknienia, chorobie Leśniowskiego -Crohna, chorobach dróg żółciowych
Zawarty w niej TUJON działa jako antagonista neuroprzekaźnika GABA, w małych dawkach uspokaja, relaksuje, zmniejsza poczucie lęku, tonuje układ nerwowy. W większych dawkach, lub stosowany dłuższy czas jest toksyczny, zwiększa agresję, powoduje zawroty głowy i halucynacje. Nie mogą go stosować kobiety w ciąży i matki karmiące.
Stosowana była w starożytnym Babilonie, Asyrii, Egipcie, korzystał z niej Hipokrates i Avicenna.
BYLICA POSPOLITA / ARTEMISIA VULGARIS /
Żołnierze rzymscy wkładali ziele do butów i mogli dalej maszerować z obolałymi i poranionymi stopami. Skuteczna przy ukąszeniach, odstrasza owady, pobudza apetyt, rozjaśnia umysł i przywraca równowagę psychiczną. Napary stosuje się przy niedoczynności wątroby, osłabieniu, stresie, zapaleniu stawów, pasożytach jelitowych. Kilka zerwanych przy drodze listków lub kwitnących pędów, żutych powoli, skutecznie likwiduje zmęczenie, poprawia wzrok i rozjaśnia umysł. W Średniowieczu skutecznie chroniła przed wiedźmami i szatanem 😉
KRWAWNIK POSPOLITY / ACHILLEA MILLEFOLIUM /
Łacińska nazwa Achillea nawiązuje do imienia greckiego bohatera, który zwykł opatrywać nim rany; „ziele stolarza” ; na krwawienie z nosa i krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne. „ Niewieście zioło” pomaga przy nieregularnych miesiączkach i w okresie przekwitania. Na żylaki, hemoroidy, krwawienie dziąseł, wrzody żołądka i dwunastnicy. Najnowsze badania potwierdzają działanie przeciwcukrzycowe i antynowotworowe. Krwawnik nie ma sobie równych w obniżaniu gorączki.
Na poziomie psychiki przynosi ulgę osobom chłonącym emocje innych, zwłaszcza esencję kwiatowe pozwalają pozostać otwartym, zachowując jednocześnie zdrowe granice własnej „psychicznej skóry”. W starożytności uznawano krwawnik za ziele dające odwagę i ochronę. / za B.della Porta ‚Tajemnice ziół, zapomniana wiedza’ /
KURKUMA
Ma dwie odmiany, czerwoną i żółtą , ale do spożycia używa się tylko żółtej.
Podstawowy składnik curry. Ma smak gorzki, ostry i lekko cierpki. Działa stymulująco na trawienie , szczególnie polecana do dań wysokobiałkowych i tłuszczowych, pobudza wydzielanie żółci. Reguluje florę bakteryjną, wskazana po antybiotykoterapii. Przeciwdziała tworzeniu się toksyn, redukuje zapalenia. zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Poprawia krążenie wątrobowe i oczyszcza krew, działa antykoagulacyjnie. Niszczy pasożyty, obniża poziom cholesterolu, jest potężnym ANTYOKSYDANTEM. Hindusi posypują kurkumą rany , aby przyspieszyć gojenie, można ją zmieszać z żelem aloesowym i wtedy goi również oparzenia.
Dla wzmocnienia odporności, a także w czasie infekcji gardła, jamy ustnej czy dziąseł stosujemy płukankę : do 1/2 szklanki ciepłej wody dodajemy 1/2 łyżeczki kurkumy i 1/2 łyżeczki soli i tą mieszanką płuczemy gardło codziennie rano, lub przy trwającej infekcji kilka razy dziennie.
SOSNA
dostępna cały rok, w każdym zakątku Polski, zupełnie darmowy lek wielozadaniowy
- sosny najlepiej ze wszystkich drzew radzą sobie z pochłanianiem szkodliwych pyłów zawieszonych PM, które znacznie pogarszają jakość powietrza
- sosna jest cennym źródłem flawonoidów, olejków eterycznych, soli mineralnych i garbników
- sosna ma działanie: przeciwzapalne, moczopędne, przeciwbakteryjne i odkażające, rozkurczowe oraz wykrztuśne. W celach leczniczych stosuje się zarówno pączki sosny, jak i młode pędy (np. w postaci syropu z pędów sosny), dziegieć czy olejek
Preparatów z sosny nie powinny stosować kobiety w ciąży, karmiące piersią lub osoby, które są uczulone na tą roślinę. Stosowana na ból gardła, w przypadku nieżytu nosa. Pączki oraz pędy sosny wykazują silne działanie wykrztuśne, przeciwbakteryjne oraz rozkurczowe. Olejek sosnowy z kolei działa przeciwzapalnie i odkażająco. Może on również pomóc osobom zmagającym się z nerwobólami, reumatyzmem, chorobami układu moczowego. Olejek pozyskiwany z igieł sosny przeciwdziała ponadto zmęczeniu, lekko pobudza i dodaje energii. Kolejna część drzewa – dziegieć sosnowy – może być stosowany w przypadku chorób skóry (łojotok, łuszczyca).
- Napar z sosny: potrzebujemy pół łyżki ususzonych i rozdrobnionych pączków, które zalewamy szklanką wrzącej wody. Zaparzamy przez 15 minut i odcedzamy.
- Wywar z sosny: przygotowujemy go z igieł. Rozdrabniamy 2 łyżki igieł, zalewamy 2 szklankami wody, doprowadzamy do wrzenia. Następnie gotujemy przez 10 min, odstawiamy na godzinę i odcedzamy. Jest DOSKONAŁYM ŚRODKIEM NA ZAPALENIE ZATOK, NIEDROŻNOŚĆ NOSA, przewlekły nieżyt górnych dróg oddechowych, polipy. Na cięższe stany do wywaru dodajemy 10 kropli płynu Lugola i robimy 10 minutową inhalację .
- Syrop z pędów sosny: w dużym słoiku układamy naprzemiennie warstwy pokrojonych młodych pędów sosny oraz cukru (ok. 3 łyżeczki na jedną warstwę). Słoik dokładnie zakręcamy i odstawiamy w dość ciepłe miejsce.
- Olejek sosnowy: przygotowanie trwa ok. miesiąca. Potrzebujemy świeże igły sosny oraz wysokoprocentowy alkohol (najlepiej 80%). Igły rozcieramy w moździerzu i wrzucamy do słoika. Zalewamy je alkoholem i odstawiamy w ciemne miejsce. Codziennie potrząsamy słoikiem. Po około miesiącu odcedzamy wywar i pozostały olejek przelewamy do buteleczki.
- Rozdrobnione / zmielone / igły sosnowe możemy dodawać do soli i cukru, tworząc sól i cukier sosnowy, który często używany w kuchni, przyniesie nie mniejsze korzyści niż nalewka, czy syrop.
NAGIETEK / Calendula officinalis /
*działa silnie przeciwzapalne,
*działa antybakteryjne i odkażająco,
*działa przeciwgrzybiczo, poprawia jakość suchej skóry,
*łagodzi stany zapalne,
*przyspiesza gojenie ran i urazów,
*przyspiesza gojenie blizn,
*wspomaga regenerację skóry,
*nawilża, odżywia i przeciwdziała rozstępom,
*sprawia, że szybciej znikają siniaki, otarcia i wybroczyny skórne,
*łagodzi pieczenie i swędzenie skóry po ukąszeniu owadów,
*polecana w walce z atopowym zapaleniem skóry,
*można ją bezpiecznie stosować u dzieci,a nawet niemowląt,
*stosowana w leczeniu egzemy,
*niezastąpiony środek przy ropnych zapaleniach skóry,
*działa antyoksydacyjnie (przeciwdziała wolnym rodnikom),
*sprawdza się doskonale na trądzik,
*na odmrożenia,
*na odleżyny,
*na wszelkie oparzenia również te po radioterapii ! ,
*stosowana na wysypki, podrażnienia skóry,
*można też stosować na żylaki nóg.
Napary, odwary i maceraty stosujemy do płukania błon śluzowych i obmywania skóry, oleje, maści na bazie ekstraktów stosujemy bezpośrednio na skórę.
PODAGRYCZNIK POSPOLITY / AEGOPODIUM PODAGRARIA L. /
Chwast, lek, pokarm. Mówią , że używali go już Neandertalczycy na bolące stawy. Używany zewnętrznie i wewnętrznie, do zup, sałatek stosowany świeży, można z niego zrobić sok, jest mennicą minerałów witamin i mikroelementów. Suszony i zmielony stosujemy jako przyprawę. Napary, wywary stosujemy przy detoksie do odtruwania wątroby i przy oczyszczaniu organizmu z nadmiaru kwasu moczowego – stosowany regularnie w formie naparu lub octu ziołowego, leczy podagrę ( stąd jego nazwa ), niezastąpiony w chorobach reumatycznych, bólach stawów oraz neuralgii nerwu kulszowego, a także
- dnie moczanowej – to współczesna nazwa wymienionej wcześniej podagry
- chorobach układu pokarmowego – np. związanych z zaburzeniami pracy jelit, wspomaga trawienie , leczy zaparcia i biegunki
- chorobach układu moczowego, np. przy kamicy nerkowej czy zapaleniu pęcherza,
- detoksie organizmu i wspomaganiu pracy wątroby,
- infekcjach bakteryjnych lub grzybiczych,
- gojeniu się różnego rodzaju ran,
- leczeniu hemoroidów,
- pomaga łagodzić trądzik.
WROTYCZ POSPOLITY / TANACETUM VULGARE L. /
skutecznie radzi sobie z wszami, kleszczami, nużeńcami, ze świerzbem oraz grzybicą
– dawniej stosowany w zwalczaniu glisty ludzkiej i owsików,
po odkryciu w nim tujonu ( tego samego co w bylicy piołun i szałwii ) UE w 2006 r. zakazała stosowania wrotyczu wewnętrznie. Większe dawki tujonu przyjmowane regularnie przez dłuższy czas mogą skutkować zawrotami głowy, utratą przytomności, silnymi skurczami i przekrwieniem błon śluzowych, a także doprowadzić do silnego pobudzenia OUN, z omamami, halucynacjami. Tujon NIE jest rozpuszczalny w wodzie, za to bardzo dobrze rozpuszcza się w alkoholu, co było wykorzystywane do produkcji absyntu. Zgubne dla wielu artystów, nadużywających ABSYNTU, działanie przypisano właśnie tujonowi, ale wydaje się, że czynnikiem podstawowym była tu dawka zarówno tujonu jak i alkoholu
zewnętrznie natomiast, wyciąg alkoholowy z kwitnącego ziela wrotyczu pospolitego działa rewelacyjnie w reumatoidalnym zapaleniu stawów ( RZS ), artretyzmie,, bólach mięśni , trądziku, opryszczce, czy obrzęku skóry
działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjnie
są też badania o jego silnych właściwościach przeciwnowotworowych
odstrasza mole
dawniej stosowany był w medycynie ludowej na spędzenie płodu, leczenie histerii, czy pobudzenie menstruacji
stosowano też jego inną odmianę : marunę, silnie kojarzoną ze śmiercią. Już sama nazwa ma konotacje z marą, morem, martwym; kwiaty maruny miały ułatwiać odejście umierającym, silne napary z ziela stosowano do wywołania poronienia.
GWIAZDNICA POSPOLITA / STELLARIA MEDIA /
Trudny do wyplenienia chwast, rośnie dosłownie wszędzie i kwitnie niemal cały rok. Na przednówku, w okresach głodu, nieraz uratowała zdrowie a nawet życie, jest wyjątkowo wartościowa odżywczo i smaczna, można ją zbierać spod śniegu. Można jeść ją na surowo, do sałatek, kanapek, twarożków, lub na ciepło do zup, jajecznicy, przyrządzoną jak szpinak ( jest od niego o wiele cenniejsza ! ) Zawiera duże ilości żelaza, wapnia, potasu, magnezu, witaminy A, C, B1, B2, B3, selen, jod, kwas krzemowy, karotenoidy, flawonoidy. Ajurweda zaleca ją na zaburzenia pitta i kapha : przy gęstej, ciemnej krwi, blokadach limfatycznych, obrzęku węzłów chłonnych, nadmiarze gorąca, zapaleniu pęcherzyka żółciowego, stagnacji wątroby, wysokim ciśnieniu, problemach z drogami moczowymi.
Ten chwast stał się przedmiotem badań poważnych ośrodków naukowych i wszystko wskazuje na to, że stanie się prawdziwą GWIAZDĄ wśród chwastów
-odżywia krew, limfę i gruczoły dokrewne
-rozpuszcza płytki miażdżycowe
-leczy anemię
-poprawia wchłanianie składników odżywczych
-oczyszcza cały organizm
-nalewka ze świeżego ziela ma zdolność rozpuszczania cyst, torbieli i innych złogów
-działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo,
-pomaga przy zaparciach i kaszlu
-wspomaga leczenie chorób płuc, pęcherza moczowego
-odtruwa i działa ochronnie na wątrobę, zalecana przy wirusowym zapaleniu wątroby typu B
-zewnętrznie, kompresy nasączone wywarem pomagają na swędzącą , podrażnioną skórę, egzemę, czyraki, wrzody, ropnie, łuszczycę, alergie
Stosujemy jako pożywienie, napary, odwary, nalewki, maceraty, maści, okłady, przymoczki, do kąpieli
CZERWONA KONICZYNA / TRIFOLIUM PRATENSE /
Nieoceniona w łagodzeniu objawów menopauzy, uderzeń gorąca, nadmiernej potliwości, problemów ze snem, koncentracją, zaburzeń rytmu serca, palpitacji, nerwowości , depresji, zawrotów głowy, bólów głowy i stawów, czy spadku libido. Wyciągi z koniczyny mają dużą przewagę nad preparatami sojowymi – nie alergizują i nie prowadzą do rozrostu śluzówki szyjki macicy. Źródło fitoestrogenów, czyli prekursorów estrogenów : genisteiny, daidzeiny, formononetyny, biochaniny.
Poprawia trawienie, pobudza wątrobę i pęcherzyk żółciowy, łagodzi zaparcia, uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza obrzęki, uspokaja. Jest moczopędna i zwiększa laktację.
Chłodzi, osusza, tonizuje energię żeńską yin, czyści limfę.
Skutecznie usuwa produkty przemiany materii i toksyny z krwiobiegu, wspomagając tym leczenie chorób skóry, wysypek, trądziku, łuszczycy, egzemy. Kwiat koniczyny wykorzystuje się w zapaleniu stawów i dnie moczanowej.
W czasie menopauzy najlepiej łączyć kwiaty koniczyny i krwawnika w herbatkach, lub zażywać 2-3 łyżki octu koniczynowego.
OCZYSZCZANIE KRWI :
po 10 g :
-czerwonej koniczyny
-korzenia mniszka lekarskiego
-łopianu
zalewamy 1 litrem wrzątku, utrzymujemy w stanie wrzenia 15 minut a następnie zaparzamy pod przykryciem 3 godziny. Odcedzamy i pijemy po filiżance 3 x dziennie.
Nie stosujemy w czasie ciąży i karmienia. Przy stosowaniu leków rozrzedzających krew i w zdiagnozowanym raku piersi konieczna jest konsultacja z lekarzem prowadzącym.
GLISTNIK JASKÓŁCZE ZIELE / helidonium majus /
Pomimo szerokiego zakresu aktywności biologicznej i ugruntowanej pozycji glistnika wśród surowców leczniczych, obserwuje się działania zmierzające do eliminacji surowca i jego przetworów z lecznictwa. • Pierwsze wzmianki o stosowaniu glistnika są obecne w Papirusie Ebersa (1550- 1553 p.n.e.) • Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, w ogłoszeniu z dnia 4.08.10 r. pisze: Nie poleca się stosowania produktów leczniczych zawierających ten surowiec roślinny. (..) Ryzyko stosowania surowca do celów leczniczych przeważa nad znikomą korzyścią terapeutyczną. Stosowanie u szczurów wyciągów z Chelidonium majus w dawkach 50-100-krotnie większych od tych stosowanych u ludzi nie wpływało na pogorszenie parametrów wątrobowych. Źródło http://www.poradnikzdrowie.pl/…/glistnik-jaskolcze… Chelidonium majus • Doniesienia o aktywności cytotoksycznej alkaloidów Chelidonium majus dały początek badaniom nad ich stosowaniem w terapii nowotworów. Przykładem jest pochodna chelidoniny, zawierająca reszty kwasu tiofosforowego – Ukrain. Związek ten zarejestrowano w National Cancer Institute (USA) pod symbolem NSC61570. • Wykazano, że Ukrain stosowany z gemcitabiną jest skuteczny w TERAPII RAKA TRZUSTKI • W innych badaniach in vivo wykazano skuteczność pochodnej chelidoniny w profilaktyce nawrotów i po chirurgicznym usunięciu guza. Jednocześnie obserwowano pozytywny wpływ na wskaźniki systemu immunologicznego, w tym na poziom interferonu. Zakres stosowania tiofosforowej pochodnej chelidoniny obejmuje leczenie nowotworów, zespołu nabytego braku odporności, a także wirusowego zapalenia wątroby typu C
MNISZEK LEKARSKI
Doskonały na wiosenny detox.
Używa się go od wieków
-przy zapaleniu pęcherzyka żółciowego,
-zaburzeniach pracy wątroby,
-łagodnej żółtaczce,
-przy zatrzymaniu wody w organizmie,
- kamieniach i piasku w nerkach,
- mimowolnym moczeniu nocnym.
- Oczyszcza organizm z toksyn chemicznych, leków, anestetyków. Dzięki właściwościom odtruwającym mniszek działa korzystnie w
- reumatyzmie, zapaleniu stawów czy
- chorobach skóry.
- reguluje poziom cukru we krwi.
- Zewnętrznie sok z łodygi stosuje się do usuwania brodawek. Chemicznie zawiera gorzkie glikozydy, trójterpeny, taniny, inulinę, duże ilości potasu.
Liście zbiera się przed kwitnieniem, korzenie wiosną i jesienią a łodygi podczas kwitnienia.
SZAŁWIA LEKARSKA
działa silnie przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, hamuje pocenie, zwiększa produkcję soku żołądkowego, wspomaga trawienie, przyspiesza perystaltykę jelit, działa wiatropędnie, zapobiega wzdęciom, obniża poziom cukru we krwi.
POKRZYWA
Dawniej, wśród Słowian, w przypadku silnego bólu stawów powszechna byłą praktyka chłostania świeżą pokrzywą. Zabiegi były bolesne, ale znacząco pomagały. Stare zielniki piszą, aby przy krwotokach z nosa, włożyć nozdrza tamponik nasączony sokiem albo przyłożyć w miejsce oparzenia po pokrzywie. „Dziwnym faktem jest że sok z pokrzywy stanowi antidotum na jej własne oparzenie, a jego zastosowanie natychmiast przynosi ulgę”.
Dzisiaj sterydy błyskawicznie wygaszają stan zapalny, np. przy bólu stawów i ból szybko ustępuje. Jednocześnie ogromnie hamują i wydłużają proces naprawy i regeneracji tkanki.
Zastosowanie :
-niedokrwistość, anemia, niedobór żelaza
-osłabienie i spadek odporności
-choroby nerek, nadnerczy, dróg moczowych
-przerost prostaty
-reumatyzm, artretyzm, dna moczanowa, RZS, zwyrodnienia stawów
-alergie, katar sienny
-obrzęk limfatyczny, stój w węzłach chłonnych
-bóle mięśniowe
-półpasiec
-słabe włosy, paznokcie, łysienie
-choroby wątroby, nieżyty pokarmowe
-przy urazach tkanek i złamaniach kości
PRZYTULIA CZEPNA / GALIUM APARINE /
ostrzyca, lepczyca, czepidło,
WIELKI PORUSZYCIEL LIMFY
smak : słodki, słony, gorzki
chłodzi, nawilża
zmora hodowców krów – ludowe przekazy mówią, że krowy, które jadły ziele przytulii dawały zsiadłe mleko
od pradawnych czasów używano przytulię jako podpuszczkę do produkcji serów, a do dnia dzisiejszego w Szwecji przy robieniu serów używa się sitek z przytulii do filtrowania mleka
-detoksykuje, czyści krew i limfę
-czyści węzły chłonne – lek I rzutu przy powiększonych węzłach chłonnych
-wzmacnia wątrobę, trzustkę, śledzionę
– wzmaga produkcję żółci, i soków trawiennych,
-usuwa obrzęki, nadmiar wody
-działa przeciwzakrzepowo, rozpuszcza skrzepy, leczy żylaki, hemoroidy, zmniejsza cellulit
-działa przeciwnowotworowo – wraz z nagietkiem, krwawnikiem i pokrzywą
-leczy miażdżycę
-działa rozkurczowo i przeciwzapalnie, goi nieżyty żołądka i jelit
-oczyszcza nerki i moczowody, leczy kamicę moczową
-wzmacnia mielinę włókien nerwowych
-zewnętrznie stosuje się na wrzody, czyraki, łuszczycę, oparzenia, pokrzywkę,
– na AZS, suchą zmęczoną skórę ( ciepły napar )
-sok z przytulii ( 5-10 ml 3 x dziennie ) działa silnie odchudzająco,
-ekstrakt z przytulii ( pół łyżeczki 3 x dziennie ) pomaga obniżyć ciśnienie krwi bez redukcji tętna
-rany posypujemy sproszkowanym , wysuszonym zielem
-oliwką z przytulii smarujemy powiększone węzły chłonne i guzki na tarczycy
SUROWIEC : świeże ziele, najlepiej jasnozielone pędy
RUMIANEK BEZPROMIENIOWY / MATRICARIA MATRICARIOIDES /
z łac. od słowa MATKA 🙂
– przeciwpasożytniczy : na obleńce ( glistnica, owsica, włosogłówczyca )
-wspomaga leczenie i leczy :
nieżyty przewodu pokarmowego, ból brzucha, zapalenie spojówek i powiek
stany zapalne skóry, infekcje pochwy i warg sromowych,
stany zapalne skóry , rozszerzone naczynka, rumień skóry przewlekły,
zapalenie mieszków włosowych, łojotok, podrażnienia
działa silnie przeciwzapalnie, antyseptycznie, uspokajająco, rozkurczowo,
RUMIANEK POSPOLITY / MATRICARIA CHAMOMILLA /
smak : aromatyczny, gorzki, słodki
rozgrzewający, neutralny
- wewnętrznie w postaci naparu na skurcze spastyczne żołądka i jelit, stany zapalne i obrzęki w obrębie jamy brzusznej
- bolesne skurcze miesiączkowe
- przy nadpobudliwym umyśle, nerwicach, depresjach, lękach,
- kołataniu serca, „czarnych myślach”, osłabieniu psychicznym, gonitwie myśli
- naparem w mleku okładamy bolące oczy
- dawniej w każdym domu był olejek rumiankowy własnej roboty ( świeże koszyczki rumianku zalewamy do przykrycia oliwą z oliwek, olejem migdałowym lub olejem lnianym i zamykamy szczelnie na 3 tygodnie w ciepłe, słoneczne miejsce, wstrząsając codziennie; lub gotujemy w garnku z wodą przez godzinę ) stosowany zarówno wewnętrznie, na cały przewód pokarmowy i nerwowy, jak i do masaży, na skórę głowy czy do lewatyw.
PRZYTULIA CZEPNA / GALIUM APARINE / WIELKI PORUSZYCIEL LIMFY
( ostrzyca, lepczyca, czepidło )
smak : słodki, słony, gorzki
chłodzi, nawilża
zmora hodowców krów – ludowe przekazy mówią, że krowy, które jadły ziele przytulii dawały zsiadłe mleko
od pradawnych czasów używano przytulię jako podpuszczkę do produkcji serów, a do dnia dzisiejszego w Szwecji przy robieniu serów używa się sitek z przytulii do filtrowania mleka
-detoksykuje, czyści krew i limfę
-czyści węzły chłonne – lek I rzutu przy powiększonych węzłach chłonnych
-wzmacnia wątrobę, trzustkę, śledzionę
– wzmaga produkcję żółci, i soków trawiennych,
-usuwa obrzęki, nadmiar wody
-działa przeciwzakrzepowo, rozpuszcza skrzepy, leczy żylaki, hemoroidy, zmniejsza cellulit
-działa przeciwnowotworowo – wraz z nagietkiem, krwawnikiem i pokrzywą
-leczy miażdżycę
-działa rozkurczowo i przeciwzapalnie, goi nieżyty żołądka i jelit
-oczyszcza nerki i moczowody, leczy kamicę moczową
-wzmacnia mielinę włókien nerwowych
-zewnętrznie stosuje się na wrzody, czyraki, łuszczycę, oparzenia, pokrzywkę,
– na AZS, suchą zmęczoną skórę ( ciepły napar )
-sok z przytulii ( 5-10 ml 3 x dziennie ) działa silnie odchudzająco,
-ekstrakt z przytulii ( pół łyżeczki 3 x dziennie ) pomaga obniżyć ciśnienie krwi bez redukcji tętna
-rany posypujemy sproszkowanym , wysuszonym zielem
-oliwką z przytulii smarujemy powiększone węzły chłonne i guzki na tarczycy
SUROWIEC : świeże ziele, najlepiej jasnozielone pędy
MAJERANEK
rozgrzewa,
uszczelnia naczynka w błonie śluzowej nosa ( maść majerankowa )
zwiększa produkcję żółci
działa moczopędnie
pomaga w trawieniu ciężkostrawnych i tłustych dań
przeciwdziała wzdęciom i odbijaniu
wspaniale leczy biegunki i wymioty
wspiera leczenie i regenerację wątroby
łagodzi przeziębienie i kaszel
2 łyżki ziela, lub 1 łyżkę suszonego ziela zaparzać pod przykryciem 20 minut, pić po posiłku , voilà.
LAWENDA WĄSKOLISTNA ( uwielbiam !!! )
Zastosowanie lawendy wąskolistnej
W medycynie używana od wieków lawenda uspakajała i koiła nerwy, poprawiała nastrój i pomagała rozluźniać mięśnie. Pięknie pachnące kwiaty i wytwarzany z nich olejek były często stosowane dla sprowadzenia relaksującego snu, zmniejszenia depresji i napięcia nerwowego oraz w problemach żołądkowych. Gdyby trzeba było wybrać jedno zioło do stosowania w domu na szczycie listy znalazłaby się zapewne lawenda, która oprócz pięknych kwiatów i przyjemnego zapachu ma właściwości antybakteryjne, antybiotyczne, antywirusowe, antyseptyczne, dezodorujące i odstraszające owady, dzięki czemu jest przydatna w salonie, kuchni, łazience, pralni, pokoju dziecięcym i na tarasie, a także w garderobie i szufladach.
W kuchni lawenda nie jest popularna, chociaż jej kwiaty i liście są jadalne. Lawenda pasuje do słodkich potraw zawierających śmietanę, takich jak lody czy naleśniki.
Można dodawać ją do herbatników i do lukru, kremów, a także do dżemów i galaretek. Można używać jej przy produkcji win, które smakują podobnie jak wermut. Lawenda chętnie oblatywana jest przez pszczoły, stąd możemy pozyskać lawendowy miód, a także wytwarzać lawendowy ocet. Kandyzowane kwiaty stanowią jadalną dekorację do ciasta.
OLEJEK LAWENDOWY
ma ogromnie szerokie zastosowanie, od działania antyseptycznego poprzez relaksujące aż do gojenia trudnych oparzeń :
na oparzenia i rany, na ukąszenia owadów (ma właściwości antyseptyczne i łagodzi swędzenie)
na nerwy i bezsenność
olejek lawendowy działa przeciwbólowo (stosowany miejscowo na skórę a także metodą inhalacji)
również przy kolkach, w tym nerkowej oraz u dzieci
przy bolesnych miesiączkach oraz na PMS,
olejek lawendowy jest bezpieczny nawet w ciąży,
w trakcie menopauzy, między innymi łagodzi uderzenia gorąca
olejek lawendowy na przeziębienie połącz z olejkiem z drzewa herbacianego
ma szerokie zastosowanie w kosmetyce – na skórę twarzy przy trądziku, na skórę głowy na porost włosów i przy wypadaniu włosów
olejek lawendowy można stosować nawet u najmniejszych dzieci,
działa łagodząco w przebiegu chorób skóry jak AZS i łuszczyca . Łuszczyca to choroba autoimmunologiczna dająca objawy na skórze. Także w przypadku innych chorób z autoimmunizacji warto włączyć aromaterapię jako wsparcie.
PODBIAŁ POSPOLITY / TUSSILAGO FARFARA L. /
Stymuluje ruch wilgoci, chłodzi, osusza,
SMAK : słodki, gorzki, słony
działanie : powlekające, ściągające, antybakteryjne, przeciwzapalne, silnie rozrzedza flegmę i wspomaga odkrztuszanie, obniża napięcie mięśni gładkich, dym z palonych liści podbiału łagodzi napad astmy, roztarte liście przyłożone na skórę leczą żylakowate owrzodzenia i różę na twarzy.
Rośnie uparcie na łąkach, przy drogach, w rowach, nawet na nasypach kolejowych. Nazwa łacińska tussilago ( kaszel ) świadczy, że już w starożytności był szeroko wykorzystywanym ziołem wykrztuśnym na kaszel mokry i suchy. Zawartość ok. 8% śluzów daje mu znakomite właściwości powlekające i to nie tylko błony śluzowe jamy ustnej i gardła , ale także rany i oparzenia na skórze, również te słoneczne. Skutecznie łagodzi kaszel palacza, wspomaga leczenie zapalenia oskrzeli, silnie obniża napięcie mięśni gładkich górnych dróg oddechowych, dlatego kuracja nie powinna trwać dłużej niż 6 tygodni.
W mitologii słowiańskiej ludowa nazwa podbiału – kłobuk – jest też imieniem ducha, opiekuna domostwa , który dbał o dobrostan gospodarstwa i jego mieszkańców a utożsamiany był z duszą utraconego nienarodzonego dziecka ( płodu ), które zwyczajowo zakopywano pod płotem.Ten niewielki, uparcie odradzający się pospolity kwiatek dawał tak potrzebną nadzieję na odrodzenie duszy dziecka corocznie udowadniając , że odrodzenie jest możliwe.
LUKRECJA / GLYCYRRHIZA GLABRA /
Znana już w starożytności, lukrecja jest jedną z najstarszych roślin stosowanych w lecznictwie. Surowcem zielarskim jest korzeń wraz z odłogami. Smakuje 50 razy bardziej słodko niż cukier.
DZIAŁANIE: Lukrecja posiada działanie antyalergiczne, immunostymulujące, przeciwłojotokowe, wykrztuśne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, moczopędne, przeciwobrzękowe, redukujące zaczerwienienia, antyoksydacyjne i łagodzące. Nieznacznie podnosi również ciśnienie krwi.
ZASTOSOWANIE: Wyciągi z lukrecji wykazują działanie przeciwzapalne na błony śluzowe przewodu pokarmowego. Lukrecja jest stosowana jako środek wykrztuśny, który łagodzi chrypę i kaszel – zwłaszcza ten suchy. Lukrecja, dzięki swoim bakteriobójczym właściwościom, zmniejsza liczebność paciorkowca zieleniejącego, który wchodzi w skład naturalnej flory bakteryjnej jamy ustnej i który jest głównym czynnikiem rozwoju próchnicy i innych chorób zębów. Lukrecja regeneruje podrażnioną śluzówkę żołądka i przyspiesza gojenie się wrzodów żołądka i dwunastnicy. Roślina używana jest także w kosmetyce. Kremy z lukrecją oraz kąpiele w naparze z jej korzenia łagodzą problemy dermatologiczne, takie jak egzema, skóra atopowa czy wypryski. Lukrecja łagodzi stany zapalne skóry, podrażnienia, swędzenie oraz przyśpiesza gojenie ran.
PROPONOWANE SPOSOBY PODANIA: Odwar: 1 łyżeczkę (2,0 g) korzeni zalać 1/2 szklanki (100 ml) zimnej wody, gotować powoli pod przykryciem 5 – 7 minut, odstawić na 15 minut, przecedzić. Pić po ½ szklanki odwaru do 3 razy dziennie między posiłkami w chorobie wrzodowej żołądka lub do 2 razy dziennie po jedzeniu jako środek wykrztuśny.
TRAGANEK
Co decyduje o prozdrowotnych właściwościach traganka? Jego korzeń zawiera wiele cennych składników, m.in. flawonoidy, wykazujące działanie przeciwzapalnie i antyoksydacyjne, saponiny, które są m.in. moczopędne, oraz aminokwasy, glikozydy i polisacharydy, które działają przeciwzapalnie, przeciwwirusowo i antybakteryjnie.
Lista jego dobroczynnych właściwości jest długa: przede wszystkim wzmacnia układ odpornościowy, dzięki czemu organizm jest mniej podatny na wszelkiego rodzaju infekcje, głównie dróg oddechowych (przeziębienia, grypa, zapalenie zatok), a jeśli dojdzie już do zakażenia, to skraca czas trwania choroby, ponieważ przyspiesza zwalczanie drobnoustrojów.
Traganek wpływa też korzystnie na pracę nerek i wątroby, bo wykazuje właściwości ochronne i oczyszczające.
Reguluje też poziom glukozy, zapobiegając w ten sposób cukrzycy, oraz poziom cholesterolu i trójglicerydów, dzięki czemu pozytywnie wpływa na serce. Obniża też ciśnienie krwi.
Traganek jest też silnym przeciwutleniaczem, który usuwa z organizmu nadmiar wolnych rodników i w ten sposób spowalnia procesy starzenia.
Nie ma wątpliwości co do tego, że traganek wzmacnia układ odpornościowy, dlatego zaczęto go stosować również po leczeniu nowotworowym, by wspomóc organizm w regeneracji. Trzeba podkreślić, że systematycznie stosowane zioło zwiększa produkcję limfocytów T, które pobudzają i wytwarzają przeciwciała, niszczą komórki rakowe oraz regulują reakcje zapalne w organizmie.
JEŻÓWKA / ECHINACEA /
- purpurowa ( najpopularniejsza u nas )
- wąskolistna ( silniej działająca )
- blada
Chłodna, więc prewencyjnie najlepiej przysłuży się doszy pitta;
bioenergie vata i kapha powinny stosować ją w czasie infekcji przebiegających z nadmiarem gorąca.
Ma smak gorzki , ostry drażniący, silnie stymuluje układ odpornościowy , dlatego stosujemy ją na noc, kiedy nadnercza śpią – wtedy glikokortykosteroidy nie przeszkadzają w mobilizacji układu odpornościowego. Przy pobudzeniu układu sympatycznego, co ma miejsce w ciągu dnia, np.w stresie, układ odpornościowy jest hamowany, a gdy trwa to dłużej – spada nasza naturalna odporność. Jeżówkę stosujemy krótko i tylko w okresach choroby z nadmiarem gorąca , np. grypie, opryszczce, odrze, półpaścu, różyczce, anginie, płonicy, błonicy, w chorobach wrzodowych przewodu pokarmowego, czyraczności, trądziku, oraz zakażeniach grzybiczych i wspierająco w chorobach pasożytniczych.
NIE stosujemy ECHINACEI ( JEŻÓWKI ) w chorobach z autoagresji, jak np. RZS, ch. Hashimoto itp., gdzie układ immunologiczny jest nadmiernie pobudzony.
ECHINAKOZYD zawarty w jeżówce działa jak penicylina, tylko nie uczula i nie powoduje antybiotykooporności – 6 mg odpowiada 1 jednostce penicyliny.
Ponieważ układ odpornościowy jest układem sprzężeń zwrotnych, czasem podwyższenie dawki skutkuje supresją układu immunologicznego; najskuteczniejsza jest terapia przerywana : 5-6 dni kuracji jeżówką i 3 dni przerwy, lub 20 dni co drugi dzień. Korzeń gotujemy, a ziele tylko zaparzamy, bo w trakcie dłuższego podgrzewania traci swoje właściwości.
IMBIR
lek na mdłości
panaceum na niestrawność i wszelkie problemy z trawieniem
wzmaga ogień trawienny i pomaga usunąć złogi toksyn z organizmu
jedzony przed posiłkiem wzmaga apetyt a spożywany po posiłku poprawia trawienie
lek na przeziębienie i stany wychłodzenia
lek na stany reumatyczne i choroby stawów na tle ZIMNA
przeciwskurczowy, doskonały w czasie miesiączki
oczyszcza płuca i śledzionę
smak ostry, słodki, rozgrzewający
suszony ma termikę gorącą – pitta musi na niego uważać, za to doskonały dla kaphy – działa odchudzająco i odśluzowuje cały układ oddechowy
świeży jest ciepły – dużo lepszy dla pitty, doskonały dla vaty
Sposób na migrenę :
kiedy tylko pojawią się pierwsze symptomy zaburzenia widzenia wymieszaj 2 łyżeczki suszonego imbiru z 1/2 szklanki wody i wypij. W razie potrzeby, po kilku godzinach można to powtórzyć.
DYNIA
Jesienny sposób na chandrę i mniejszą ilość promieni słonecznych.
Bezcenne źródło karotenoidów, w tym prowitaminy A, w 100g miąższu ma jej 2 razy więcej niż wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie. Tu nie grozi nam przedawkowanie, bo organizm przekształca w witaminę A tylko tyle ile jest mu potrzebne, resztę kumulując na gorsze czasy.
Witamina A wspaniale wpływa między innymi :
-na wzrok ( chroni plamkę żółtą przed zwyrodnieniem, a nas przed utratą wzroku i 'kurzą ślepotą ),
-na skórę ( pobudza produkcję włókien kolagenowych, chroni przed skutkami nadmiernego promieniowania słonecznego )
-obniża poziom LDL ( złego cholesterolu )
Dynia zawiera też tryptofan, który jest potrzebny do produkcji serotoniny ( hormonu szczęścia ) i melatoniny ( hormonu cyklu dobowego odpowiadającego za sen ). Ważne, że gotowanie i wszelka obróbka, w tym krojenie, zwiększają biodostępność tych cenny mikroelementów.
Ajurweda zalicza ją do PRANICZNYCH POKARMÓW, dokładnie do pożywienia typu wjana – wzmacniającego, dodającego energii, uziemiającego. Aby nie spowolnić trawienia u osób typu KAPHA , które dostatek elementu ziemi mają we własnej konstytucji, zaleca gotowanie jej z dodatkiem ostrych przypraw, dla pozostałych konstytucji : VATY i PITTY, dynia jest sama w sobie bardzo równoważąca. Surowe PESTKI DYNI świetnie działają na pasożyty.
Zupa z dyni Hokkaido – tą dynię lubię najbardziej, bo nie trzeba jej obierać, wystarczy pokroić, wrzucić na rozgrzane masło sklarowane ( ghee ), dodać przypraw i ugotować do miękkości, co czasem zajmuje 1/2 godziny, a czasem godzinę, w zależności od grubości skóry. Po zmiksowaniu mamy zupę krem, która syci , chroni zdrowie i leczy.
OWSIANKA
najlepsza na ciepłe śniadanie lub kolację – płatki owsiane to jedzenie, które uzdrawia
superfood
-obniżają poziom złego cholesterolu / LDL /
-wyrównują i STABILIZUJĄ poziom glukozy i insuliny we krwi – badania wykazują, że regularne spożywanie ich już po miesiącu pozwoliło zmniejszyć dawki insuliny o 40%
-wspierają układ immunologiczny
-są prebiotykiem, wspierają naturalną, ochronną florę jelitową, szczególnie sprzyjają namnażaniu się lactobacillus i bifidobacterium
-działają przeciwzakrzepowo
-tworzą ochronny śluz , który powleka ścianki przewodu pokarmowego , chroniąc je przed wpływem toksyn i substancji drażniących
Płatki powinny być namoczone w zimnej wodzie przez całą noc , bowiem dopiero wtedy zawarty w nich krzem staje się przeswajalny dla naszego organizmu i wspaniale działa na nasze kości , stawy , skórę i włosy; wpływa na wchłanianie większości minerałów oraz bierze udział w syntezie kolagenu. Namoczone płatki są łatwiej przyswajalne dla suchej vaty; dla kaphy dobrze jest je wcześniej podprażyć na suchej patelni, aby zmniejszyć ich ciężkość i wilgotność . Można je przyrządzić na na słodko z cynamonem, kardamonem, goździkami, lub wytrawnie z kurkumą, kolendrą, kminem rzymskim i imbirem. Dla waty i pitty mogą być na mleku, ale wtedy nie dodajemy świeżych owoców.
Owies jest szczególnym rodzajem rośliny zbożowej, prawdziwym wybrykiem natury, gdyż w istotny sposób różni się od innych zbóż. Ma niepowtarzalny skład chemiczny, a kombinacja występujących w nim składników odżywczych stanowi o jego dużej przydatności w żywieniu zarówno zdrowego, jak i chorego człowieka. Owies zawiera 10 – 20 % więcej białka niż inne zboża, a cechą charakterystyczną białka owsianego jest duża zawartość aminokwasów egzogennych, czyli tych, których organizm nie jest w stanie wytworzyć i musi je czerpać z pożywienia. Aż 80 % białka owsianego stanowi najcenniejsza ze względu na wartości żywieniowe frakcja nazywana globuliną. Globuliny są odpowiedzialne za mechanizmy odpornościowe oraz wiążą tłuszcze i glukozę. W innych zbożach frakcja ta występuje tylko na poziomie 2-12 %.
Białko owsa zawiera kilka razy mniej gliadyny niż inne zboża i dlatego mogą być brane pod uwagę w diecie stosowanej przy zespole chorobowym, zwanym chorobą trzewną lub celiakią.
W porównaniu do innych zbóż owies także zawiera najwięcej tłuszczu, bo aż 7%. Ttłuszcz ten, ze względu na swój skład chemiczny, jest bardzo cenny, gdyż zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), których organizm człowieka nie potrafi samodzielnie wytwarzać. Kwasy te zapobiegają powstawaniu zakrzepów oraz odgrywają dużą rolę w profilaktyce i w leczeniu miażdżycy. Według najnowszych badań kwas oleinowy, który także występuje we frakcji tłuszczowej owsa, chroni przed nowotworami.
Owies zawiera około 10 % mniej skrobi niż inne zboża, występują w nim natomiast polisacharydy typu beta-glukany i fruktany o charakterze leczniczym.
Fruktany są związkami o charakterze terapeutycznym i ich obecnością w owsie wyjaśnia się dzisiaj skuteczność kuracji owsianej, stosowanej już przed 100 laty w przypadku zaawansowanej cukrzycy. W badaniach na ludziach wykazano, że fruktany poprawiają gospodarkę lipidową organizmu, zapobiegają otyłości, korzystnie wpływają na wchłanianie wapnia w przewodzie pokarmowym, zapobiegają schorzeniom jelita grubego. Mają właściwości prebiotyczne. Przy ich rozkładzie powstaje wolna fruktoza, która jest łatwo przyswajalna przez organizm ludzki, bez udziału insuliny. Owies jest bogatszy niż inne zboża w składniki mineralne, zwłaszcza w fosfor, potas i magnez, oraz zawiera znaczne ilości mikroelementów. Jest poważnym źródłem witamin grupy B, zwłaszcza B1 oraz witaminy E. Owies jest bogatym źródłem błonnika pokarmowego, a szczególnie jego frakcji rozpuszczalnej.
Jako zboże, owies jest uprawiany od tysięcy lat i uważany za bardzo zdrowe. Współczesne badania naukowe potwierdziły, że owies jest cennym składnikiem diety, bo zawiera wyjątkowo dużo białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz przeciwutleniaczy. Jednak największym odkryciem ostatnich lat jest inny składnik owsa, rozpuszczalny błonnik, beta-glukan. Znaczenie tego związku trudno przecenić. Jak wykazano przyczynia się do obniżenia poziomu cholesterolu we krwi, jest cennym dodatkiem do diety odchudzającej, ale jego najcenniejsze właściwości wiążą się z jego działaniem immunomodulacyjnym.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak przygotować owsiankę dla SIEBIE, zgodnie ze swoją konstytucją energetyczną, tak aby uzdrawiała a nie szkodziła, zapraszam na konsultację 🙂
WITAMINA C
Witamina C występująca w surowcach zielarskich jest najlepszą formą jej podawania, wtedy jest najbardziej biodostępna. . Zażywanie oczyszczonej substancji jest zawsze bardziej ryzykowne, jeśli chodzi o możliwość wystąpienia działań niepożądanych, np. kamicy nerkowej w przypadku nadużywania witaminy C syntetycznej. Oczywiście Indywidualna reakcja na suplementację dużymi dawkami witaminy C jest trudna do przewidzenia, zatem powinno się taką kurację prowadzić ostrożnie. Osoby z tendencją do tworzenia kamieni nerkowych oraz z wywiadem rodzinnym wskazującym na występowanie u bliskich krewnych tej choroby, powinny robić to ze szczególną ostrożnością. Regularne zażywanie Wit C w dawkach do 1-2 g często daje korzystne efekty w terapii np. zaburzeń związanych z zespołem metabolicznym. Dawki powyżej 2 g są traktowane jako mega dawki, a ryzyko działań niepożądanych jest tutaj znacznie większe. Są obserwowane również korzystne efekty terapii witaminą C za pomocą wlewów dożylnych w przypadku nowotworów. Stosowania witaminy C występującej w towarzystwie flawonoidów znacznie obniża dawki potrzebne do wywołania efektu leczniczego. „Naturalnej” witaminy C potrzebujemy po prostu mniej, niż syntetycznej.
ORZECHY
w nie bardzo zamierzchłych czasach, ludzie mieszkający w Bieszczadach, potrafili przeżyć całe 2 miesiące najsroższej zimy jedząc wyłącznie orzechy laskowe. Łatwo się przechowują w naturalnym stanie, są mennicą witamin, minerałów i dobrych kwasów tłuszczowych – nieocenionych w zimowym czasie. Wspaniale odżywiają mózg. Doskonale wpływają na jasność myślenia, uczenie się, koncentrację i pamięć.
Są symbolem obfitości i dostatku. Natomiast skutkiem ubocznym łupania orzechów jest odprężenie, wyciszenie, a nawet stan głębokiego relaksu ;))
Wspierają wszystkie bioenergie, dosza vata powinna je przed spożyciem moczyć- najlepiej całą noc, a kapha prażyć.
MAK
MAKIEŁKI , KUTIA, KLUSKI Z MAKIEM, MAKOWCE….
100 g maku dostarcza 140% dziennego zapotrzebowania na WAPŃ, nasi przodkowie jedli go całą zimę, kiedy inne zbiory nie były możliwe – dzięki temu chronili się przed
osteoporozą ;). Mak jest też źródłem kwasów omega 3- tych działających przeciwzapalnie, witamin A,D, E, magnezu, żelaza, potasu, miedzi.
Poza tym wspiera płodność, leczy śluzówki, zapobiega zawałom, udarom, paradontozie, goi wrzody, wzmaga produkcję żółci, mineralizuje organizm, uelastycznia skórę – CUDOWNY KOSMETYK, można smarować nim noworodki !
Na poziomie subtelnym uspokaja, wycisza emocje, usypia, łączy nas z przodkami.
Jego energetyka jest wychładzająca dlatego gotujemy go, prażymy z solą jak sezam i możemy przygotować z niego polskie gomasio .
Żeby został przyswojony musi być zmielony, dla bioenergii vata najlepiej gotowany nieco dłużej, dla kaphy prażony.
KONOPIE
Nasiona konopi mają komplet ( WSZYSTKIE ! ) aminokwasów i w zupełności, pod względem białkowym, zastępują żywność pochodzenia zwierzęcego.
Mają też w dużej ilości kwasy tłuszczowe omega 3 – te przeciwzapalne, oraz witaminy rozpuszczalne w tłuszczach : D, E i rozpuszczalne w wodzie : C, i cały komplet B 🙂
3 hektarowy zagonek konopi wytwarza tyle tlenu co hektar 20 letniego lasu !
JABŁKA
to nasz narodowy skarb. Nigdzie nie spotkałam jabłek o tak bogatym, głębokim smaku jak nasze polskie.
Jabłka to wymiatacze wolnych rodników i czyściciele jelit.
W postaci surowej niezastąpione przy zaparciach, krwawiących dziąsłach, zapaleniu błony śluzowej jamy ustnej, czy ślinotoku. Spożyte 1 godzinę po posiłku wzmagają ruchy robaczkowe jelit i oczyszczają jamę ustną.
Sok ze świeżych jabłek leczy zgagę, zapalenie okrężnicy, infekcje pęcherzyka żółciowego i wspaniale równoważy PITTĘ – tę od ognia w czynach, uczuciach i emocjach
Gotowane z gałką muszkatołową i szafranem, z dodatkiem odrobiny sklarowanego masła ( ghee ) leczą biegunki, czerwonkę i są eliksirem młodości.
Surowe jabłka zmiksowane z kardamonem, gałką muszkatołową i płatkami róży ( lub odrobiną wody różanej ) będą SERCOWYM panaceum działając uzdrawiająco na naczynia krwionośne, żylaki, bezsenność, , a także artretyzm. W tym stanie są też pysznym afrodyzjakiem.
autor Anna Walacik